Samsung miał najlepszą konferencję prasową, ale LG miał najlepszy produkt. LG G5 dosłownie zachwycił tłumy na MWC i na nowo zdefiniował to, czego można oczekiwać od smartfona z najwyższej półki. Jego premiera umieściła inne nowe smartfony (zapowiedziane w tygodniu poprzedzającym targi MWC) z telefonami X Cam i X Screen leżącymi prawie zapomnianymi w rogu jasnego stoiska LG.
Warto jednak zwrócić uwagę w szczególności na LG X Screen. To bardzo ciekawy telefon, nie tylko dlatego, że ma dwa ekrany. Szybko przejrzym specyfikacje, zanim zagłębię się w nagłówek, ponieważ warto to szczegółowo wyjaśnić.Recenzja ekranu LG X: dane techniczne
Ekran LG X ma ekran o przekątnej 4,93 cala i 720 x 1280 pikseli, który jest wspierany przez dodatkowy panel o przekątnej 1,76 cala 520 x 80 bezpośrednio nad nim. Jest zasilany przez nienazwany jeszcze czterordzeniowy procesor 1,2 GHz i jest wyposażony w 16 GB pamięci (z możliwością rozszerzenia za pomocą karty microSD) i 2 GB pamięci RAM. Działa na Androidzie 6 Marshmallow, a także jest wyposażony w baterię 2300 mAh. To wszystko jest bardzo średnie i też to czuje.Telefon jest niezwykle lekki jak na swój rozmiar (brak oficjalnych danych dotyczących wagi), co dodaje mu poczucia taniości. Jest cienki i ma 7,1 mm. Jego plastikowa obudowa nie jest najatrakcyjniejszą obudową, jaką widziałem, ale LG nieustannie podkreśla, że jest to telefon dla kupujących z ograniczonym budżetem. Wydajność wydawała się nieco powolna, gdy ją wypróbowałem, a przełączanie aplikacji trwało kilka sekund, a odpalanie aparatu trwało dłużej, niż bym chciał.
Recenzja ekranu LG X: Twin peeks
Wyróżniające cechy LG G5 to jednak te dwa ekrany. Główny ekran jest całkowicie akceptowalny, z rozsądnymi kolorami i dość jasnym podświetleniem. Jego niska rozdzielczość jest bardziej zauważalna ze względu na duży rozmiar, ale jest wystarczająca. Drugi ekran nie wypełnia całej szerokości telefonu, odcinając miejsce, w którym znajduje się przedni aparat. Oznacza to, że nie ma dużo miejsca na cokolwiek.
pokemon idź, którego pokemona zatrzymać
Drugi ekran jest używany głównie do skrótów do aplikacji i jest trwały nawet podczas przeglądania lub grania na pełnym ekranie, co bardzo ułatwia przełączanie się na inne aplikacje. Każdą aplikację można przeciągnąć z ekranu głównego do tego obszaru i ponownie przeciągnąć, jeśli chcesz ją usunąć.
Jest tylko miejsce na cztery skróty do aplikacji, ale przesuń palcem po nim, aby uzyskać dostęp do wielu innych ekranów skrótów. Jeden panel jest przeznaczony do ustawień skrótów, takich jak dźwięk, Wi-Fi, Bluetooth i lampa błyskowa LED, ale wszystko jest dość niekonsekwentnie zaprojektowane, a symbole LG dla aplikacji i skrótów wyglądają nieco niewyrafinowane i kreskówkowe. Dostępny jest również skrót do przycinania ekranu, który natychmiast wykonuje zrzut ekranu tego, na co patrzysz, i pozwala na rysowanie na nim. Całkiem, jak przydatne będzie to w praktyce, dopiero się okaże.
Drugi ekran można również ustawić tak, aby pozostawał włączony, gdy telefon jest w trybie gotowości. W teorii brzmi to świetnie, ale w rzeczywistości jego atrakcyjność jest ograniczona. Ponieważ ekran jest podświetlany diodami LED, a telefon musi oszczędzać jak najwięcej energii, drugi ekran jest ustawiony na minimalną jasność w tym trybie, a przy czymkolwiek jaśniejszym niż łagodne oświetlenie wewnętrzne, odczyt jest prawie niemożliwy. Musiałem osłonić go dłonią, aby uzyskać odpowiedni wygląd pod jasnymi światłami stoiska LG.
Jednak nadal jest przydatny. Jeśli trzymasz telefon na biurku w pracy, będziesz mógł zobaczyć, kiedy masz powiadomienie, bez konieczności sięgania po nie. Możesz go również użyć jako zegarka nocnego. Tym, co mnie naprawdę interesuje, jest to, jak bardzo drugi ekran wpływa na żywotność baterii. Podejrzewam, że będzie to miało niewielki wpływ, ale jeśli ładujesz telefon raz dziennie, prawdopodobnie nie zauważysz.
LG X Screen to bardzo interesująca koncepcja i może znaleźć wielu zwolenników, jeśli cena jest odpowiednia. Nie nazwałbym tego jednak kluczem do transakcji: jeśli wydajność, żywotność baterii i kamera nie są do zera, żadna sprytna inżynieria nie uratuje jego boczku.
Przeczytaj także: Recenzja LG G5 (hands-on) – najlepszy smartfon MWC 2016