Główny Świergot Zatwierdzono art. 13: jakie są zmiany w prawie autorskim UE?

Zatwierdzono art. 13: jakie są zmiany w prawie autorskim UE?



Artykuł 13 i jego odpowiednik Artykuł 11 to kontrowersyjne fragmenty unijnego prawa autorskiego, które, jak twierdzą przeciwnicy, mogą zniszczyć internet, jaki znamy. Nazywano to zakazem memów, a także cenzurą. Jednak jego zwolennicy twierdzą, że konieczne jest wspieranie kreacji online.

Zobacz, jak powiązany Facebook i Google „zmuszają użytkowników do podawania im danych”, twierdzi w sprawie RODO House of Lords: Wielka Brytania musi być liderem w zakresie etycznej sztucznej inteligencji Amber Rudd odkłada 9 milionów funtów, aby ukrócić ciemną sieć

co się stanie, jeśli zablokujesz kogoś na niezgodzie

We wrześniu 2017 r. Parlament Europejski przegłosował – i zatwierdził – zmienioną wersję unijnego prawa autorskiego, która została odrzucona przez ten sam organ w lipcu tego roku.

Ustawodawstwo wprowadzające podziały zostało poddane ostatecznemu demokratycznemu testowi w Strasburgu, przy 438 głosach za przyjęciem środków, 226 przeciw, 39 wstrzymujących się.

Proponowane zmiany podzieliły opinie, wśród zwolenników reformy, w tym wielu znanych muzyków i artystów, takich jak Wyclef Jean, który pojawił się dzisiaj w Strasburgu. Przeciwnicy ustawodawstwa to strony internetowe i strony internetowe, którzy twierdzą, że przepisy będą oznaczać koniec kultury memów i treści generowane przez użytkowników .

Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość, nic się jeszcze nie zmieni. Przywódcy państw w UE nadal muszą sankcjonować zmiany, zanim poszczególne kraje zaczną mieszać szczegóły prawne zmiany.

Szczególnym punktem spornym jest art. 13, który, gdyby doszedł do skutku, spowodowałby, że platformy takie jak YouTube byłyby odpowiedzialne za materiały chronione prawem autorskim. W związku z tym platformy wymagałyby umów z producentami treści (lub kimkolwiek, kto jest właścicielem praw do udostępnianej muzyki, filmu lub telewizji).

YouTube zajął szczególnie głośne stanowisko przeciwko proponowanej zmianie, z dyrektorem generalnym firmy Susan Wójcicki zabrała się do Twittera, aby wyrazić swoje stanowisko: artykuł 13 może zagrozić kreatywnej gospodarce twórców i artystów na całym świecie, stwierdziła.

Inną niepokojącą sekcją jest art. 11, znany jako podatek od linków, który wymagałby od wydawców i witryn zbiorczych płacenia podatku za witryny, do których prowadzą linki. Oznaczałoby to, że Google musiałby zapłacić za wyświetlanie wiadomości i innych stron internetowych w swojej wyszukiwarce – perspektywa, której zdecydowanie nie jest zbytnio zainteresowany .

W lipcu Parlament Europejski głosował za odrzuceniem nowej dyrektywy o prawach autorskich, która zawierała szczególnie kontrowersyjny artykuł 13. Proponowana ustawa została odrzucona stosunkiem głosów 318 do 278, przy 31 wstrzymujących się. Reformy prawa autorskiego UE są przedmiotem debaty w tym miesiącu, dając decydentom więcej miejsca na dopracowanie ram prawnych dotyczących treści chronionych prawem autorskim w dobie internetu.

Proponowana dyrektywa w sprawie praw autorskich obejmowała szereg sekcji, które spotkały się z ostrą krytyką ze strony ekspertów politycznych i grup zajmujących się prawami cyfrowymi, którzy potępili potencjalną legislację jako maskę cenzury – i koniec memów w Europie. Sednem tego jest art. 13, część proponowanej dyrektywy, która koncentruje się na korzystaniu z treści chronionych przez dostawców usług społeczeństwa informacyjnego (ISSP), którzy przechowują i udostępniają materiały zamieszczane przez użytkowników.

Zdecydowaną większością eurodeputowani odrzucili propozycje nabijania gumy, które zmusiłyby firmy internetowe do filtrowania sieci i wprowadziłyby bezprecedensowy podatek od linków internetowych, powiedział Raegan MacDonald, szef polityki publicznej UE w Mozilli. To świetna wiadomość dla obywateli Europy, jej MŚP i startupów, zwłaszcza tych z sektorów kreatywnych, ponieważ chociaż proponowane przepisy miały ich chronić i wspierać, to one najbardziej ucierpią w nowym reżimie.

Na razie odrzucenie mandatu oznacza, że ​​Parlament ma jeszcze kilka miesięcy, aby to naprawić, powiedział poseł do Parlamentu Europejskiego Alyn Smith, członek SNP Parlamentu Europejskiego w Szkocji. Z niecierpliwością czekam na wsparcie kolegów w tym zakresie i nadal będę aktywny w wysiłkach na rzecz osiągnięcia równowagi, która działa dla wszystkich.

Na pozór dyrektywa była postrzegana jako ruch UE mający na celu zaradzenie dysproporcji w przychodach generowanych przez posiadaczy praw do treści chronionych i platform internetowych, które udostępniają treści, i została poparta przez szereg danych liczbowych z branży muzycznej, w tym Sir Paul McCartney. Jednak sposób, w jaki próbuje rozwiązać ten problem, okazał się bardzo kontrowersyjny. Na początku czerwca 100 eurodeputowanych wysłało list otwarty sprzeciwiający się planom. Poprzedził to list od Liberties itiesEuropejskie prawa cyfrowe (EDRi).

CZYTAJ DALEJ: Wielka Brytania odłożyła 9 milionów funtów, aby ukrócić ciemną sieć

Co to jest artykuł 13?

Artykuł 13 Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym , aby nadać mu pełną nazwę, jest próbą przekształcenia prawa autorskiego w erze Internetu. Opiera się na relacji między właścicielami praw autorskich a platformami internetowymi, zmuszając te ostatnie do egzekwowania ściślejszych regulacji dotyczących treści chronionych.

Zgodnie z artykułem ci dostawcy platform powinni (głęboki oddech) podejmować środki w celu zapewnienia funkcjonowania umów zawieranych z podmiotami praw autorskich o korzystanie z ich utworów lub innych przedmiotów objętych ochroną lub uniemożliwienia dostępności w ich serwisach utworów lub innych przedmiotów objętych ochroną. zidentyfikowane przez posiadaczy praw poprzez współpracę z dostawcami usług.

Środki te powinny być odpowiednie i proporcjonalne, a platformy powinny zapewniać posiadaczom praw odpowiednią sprawozdawczość na temat uznawania i wykorzystywania utworów i innych przedmiotów objętych ochroną.

nadchodzące_smartfony_2017

Dlaczego artykuł 13 jest kontrowersyjny?

Krytycy proponowanej dyrektywy twierdzą, że art. 13 narusza podstawowe prawa użytkowników Internetu, jest sprzeczny z zasadami ustanowionymi wcześniej przez unijną dyrektywę o handlu elektronicznym i źle rozumie sposób, w jaki ludzie korzystają z materiałów w Internecie. Memy, remiksy i inne rodzaje treści generowanych przez użytkowników byłyby zagrożone, twierdzą, ponieważ technicznie mogą być postrzegane jako naruszenie praw autorskich.

Organizacja domeny publicznej, WSPÓLNE Międzynarodowe Stowarzyszenie , mówi, że środki UE wynikają z niezrównoważonej wizji praw autorskich jako kwestii między posiadaczami praw a osobami naruszającymi prawa, oraz że we wniosku postanowiono ignorować ograniczenia i wyjątki od praw autorskich, podstawowych wolności i praktyk istniejących użytkowników.

Artykuł stanowi, że platformy powinny zapobiegać dostępności chronionych utworów, co sugeruje, że ci dostawcy usług internetowych będą musieli przyjąć technologię, która może rozpoznawać i filtrować prace stworzone przez kogoś innego niż osoba, która je przesyła. Może to obejmować fragmenty muzyki, zdjęć i filmów. Jeśli kiedykolwiek byłeś w Internecie, wiesz, że ta kultura „remiksu” jest kluczową częścią funkcjonowania społeczności internetowych. Obawy polega na tym, że art. 13 utrudni to i stworzy rodzaj cenzury, która ignoruje niuanse w sposobie przyjmowania, cytowania lub parodiowania treści.

Kto popiera artykuł 13?

Szereg postaci z branży muzycznej opowiedziało się za nowym prawem autorskim, argumentując, że ramy te chronią prawa artystów do ich twórczości. Były Beatles, Sir Paul McCartney, opublikował list wzywając eurodeputowanych do poparcia mandatu dotyczącego praw autorskich.

Obecnie niektóre platformy treści przesyłanych przez użytkowników odmawiają sprawiedliwego wynagrodzenia artystom i wszystkim twórcom muzyki za ich pracę, podczas gdy wykorzystują ją dla własnego zysku, czytamy w liście.

Luka wartości polega na tym, że przepaść między wartością, jaką te platformy czerpią z muzyki, a wartością, jaką płacą twórcom. Proponowana dyrektywa o prawach autorskich i jej art. 13 zajmą się luką w wartościach i pomogą zapewnić zrównoważoną przyszłość ekosystemowi muzycznemu oraz jego twórcom, fanom i usługom muzycznym w formie cyfrowej.

CZYTAJ DALEJ: Jak Karta Snoopera wpływa na Ciebie

Brytyjski dyrektor generalny ds. muzyki Michael Dugher również poparł prawo autorskie, oskarżając Google o zachowanie się jak korporacyjny sęp, który żywi się twórcami i inwestorami, którzy generują treści muzyczne udostępniane przez setki milionów w YouTube.

Zamiast prowadzić cyniczną kampanię, motywowaną całkowicie własnym interesem, aby chronić swoje ogromne zyski, Google powinien wnosić pozytywny wkład w tych, którzy tworzą i inwestują w muzykę. Posłowie do PE powinni ignorować lobbing wielkich pieniędzy ze strony wielkich technologii i uczciwie nagradzać twórców.

jak podświetlić tekst w niezgodzie

Podobnie Robert Ashcroft, dyrektor generalny PRS for Music kłóci się w poście na blogu, że giganci internetowi, tacy jak Google, wywołali burzę dezinformacji w mediach społecznościowych na temat proponowanych zmian, aby zachować obecną przewagę.

Kto sprzeciwia się art. 13?

W zeszłym miesiącu napisano ponad 70 czołowych danych technologicznych wspólny list potępienie przepisu z art. 13 w potencjalnej legislacji – ostrzeżenie, że może złamać internet, jaki znamy.

Wśród sygnatariuszy są wynalazca World Wide Web, Tim Berners-Lee, współzałożyciel Wikipedii Jimmy Wales i pionier Internetu Vint Cerf. Wraz z Electronic Frontier Foundation (EFF) i szeregiem innych ekspertów ostrzegają, że art. 13 stanowi bezprecedensowy krok w kierunku przekształcenia Internetu z otwartej platformy udostępniania i innowacji w narzędzie do zautomatyzowanego nadzoru i kontroli jego użytkownicy.

List podkreśla koszt wprowadzenia technologii automatycznego filtrowania w celu spełnienia nowych przepisów dotyczących praw autorskich, które, jak twierdzą, utrudnią europejskim start-upom i MŚP konkurowanie z firmami amerykańskimi. Zwracają szczególną uwagę na wpływ art. 13 na użytkowników Internetu, którzy napotkaliby barierę w przesyłaniu i remiksowaniu wszystkiego, od muzyki i filmów po kod komputerowy.

Zgodnie z inicjatywą dotyczącą praw autorskich Copybuzz , prawo może również poważnie utrudniać tworzenie cyfrowych start-upów w UE: nawet jeśli nie będą one musiały natychmiast wdrożyć systemu cenzury online, nowe firmy będą miały groźbę, że w miarę rozwoju będą nad nimi zawisły obowiązkowe filtry przesyłania danych. .

Dlaczego startupy miałyby decydować się na działanie na tych warunkach w UE, skoro mogą uniknąć problemu, zakładając firmę w jurysdykcjach, w których prawo jest lepiej dostosowane do ery cyfrowej? Podobnie, dlaczego inwestorzy venture capital mieliby ryzykować inwestowanie w nowe przedsiębiorstwa z UE, które będą sparaliżowane wymogiem filtrowania wszystkiego, gdy przekroczą określoną wielkość?

article_13_mem_sharing

Istnieją również obawy, że art. 13 jest sprzeczny z unijną dyrektywą o handlu elektronicznym, która przyjmuje inne podejście do odpowiedzialności dostawców usług internetowych za usługi hostingowe, które przechowują informacje dostarczone przez użytkowników.

Plik Instytut Innowacji i Konkurencji im. Maxa Plancka wcześniej ostrzegał, że: Niektóre wymogi zawarte w art. 13 mogą umożliwiać nadużycia, zagrażając tym samym wolności wypowiedzi i informacji. Ostatni październik, 56 czołowych naukowców opublikowała zestaw zaleceń dotyczących proponowanej dyrektywy, w tym twierdzenia, że ​​art. 13 jest niezgodny z gwarancją podstawowych praw i wolności oraz obowiązkiem zachowania sprawiedliwej równowagi między wszystkimi związanymi z nią prawami i wolnościami.

W liście otwartym Liberties i EDRi, opublikowanym w październiku, działacze napisali: Artykuł 13 wniosku w sprawie prawa autorskiego na jednolitym rynku cyfrowym zawiera obowiązki nałożone na firmy internetowe, które byłyby niemożliwe do przestrzegania bez nałożenia nadmiernych ograniczeń na obywateli podstawowe prawa. Stwierdza, że ​​kontynuacja art. 13 i filtrowanie treści w zaproponowany sposób naruszyłoby wolność wypowiedzi określoną w art. 11 Karty Praw Podstawowych.

Zmieniająca się relacja YouTube z artykułem 13

Podziałowy artykuł 13 nie znalazł poparcia ze strony dyrektora generalnego YouTube, który ostrzegł, że firma będzie musiała zablokować przesyłanie z krajów UE, jeśli artykuł zostanie przyjęty.

Artykuł stanowiłby duże obciążenie finansowe dla YouTube, czyniąc go odpowiedzialnym za wszystkie treści naruszające prawa autorskie w ich usługach. Ten zmotywowany dyrektor generalny Susan Wojcicki zasugerował, że firma nie chciałaby tego obciążenia finansowego, a zamiast tego powstrzymałaby obywateli UE przed przesyłaniem treści.

Wydaje się jednak, że teraz to stanowisko zostało odwrócone. Julia Reda, eurodeputowana z Niemieckiej Partii Piratów, poinformowała, że ​​Wójcicki złożył oświadczenia sugerujące, że YouTube będzie obsługiwał filtry przesyłania treści wideo. Byłoby to oparte na istniejącym systemie ContentID platformy i zapobiegałoby przesyłaniu jakichkolwiek materiałów chronionych prawem autorskim.

Byłby to ogromny cios dla wielu YouTuberów, którzy wykonują muzykę, recenzują filmy lub w inny sposób wykorzystują zasoby należące do innych.

Stanowisko YouTube w sprawie filtrów przesyłania ma sens, ponieważ, jak wyjaśnia Reda, YouTube ma już to oprogramowanie. Gdyby filtry przesyłania były obowiązkowe dla usług wideo, YouTube wyprzedziłby konkurencję dzięki swojemu zaawansowanemu systemowi, a nawet byłby w stanie sprzedawać to oprogramowanie swoim konkurentom.

Jednak YouTube pokazał, że zmienia zdanie na temat artykułu 13. Na początku grudnia uruchomiono YouTube #ZapiszTwójInternet , kampania mająca na celu skłonienie społeczności do rozmowy na temat artykułu 13. Wydała film wyjaśniający prawo i jego wpływ na platformę, który był widoczny na stronie głównej. Oznaczało to, że każdy mógł to zobaczyć, od zagorzałych fanów YouTube po dzieci oglądające bajki lub starszych odbiorców szukających samouczków na drutach. Była to próba zwiększenia liczby odbiorców, którzy mogliby wyrazić swoje obawy dotyczące artykułu 13.

Jaki jest następny krok w przypadku artykułu 13?

5 lipca eurodeputowani odrzucili dyrektywę o prawach autorskich. Po głosowaniu ustawa będzie przedmiotem debaty za zamkniętymi drzwiami między prawodawcami UE a państwami członkowskimi.

Zbliżające się głosowanie nad ustawą odbędzie się podczas popołudniowej sesji plenarnej w środę 12 września.

Ostatnią uwagą dotyczącą Wielkiej Brytanii jest niepewność, co Brexit będzie oznaczał dla dyrektywy. Dyrektywa ma na celu działanie w zakresie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, więc przypuszczalnie każdy wpływ na Wielką Brytanię będzie zależeć od relacji tego kraju z tym podmiotem. Krótko mówiąc, jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, i będzie polegać na szerszych wynikach negocjacji w sprawie Brexitu.

jak upuścić pinezkę w google maps

Źródło: Thomas McMullan

Ciekawe Artykuły

Wybór Redakcji

Jak znaleźć zgubiony telefon w Google Home
Jak znaleźć zgubiony telefon w Google Home
Jeśli Twój telefon zaginął gdzieś w domu, użyj funkcji „Znajdź mój telefon” w Google Home, aby go zlokalizować. Po prostu powiedz „OK Google, znajdź mój telefon”.
iPhone XS – jak zmienić ekran blokady
iPhone XS – jak zmienić ekran blokady
Ekran blokady Twojego iPhone'a ma dwa różne cele. Blokuje dostęp ciekawskich oczu i palców do prywatnych treści. Nieco przeciwnie, ekran blokady umożliwia również łatwy dostęp do aparatu (ale nie do zdjęć), Centrum sterowania i Siri. Do
Wymagania systemowe Windows 10 w wersji 20H2
Wymagania systemowe Windows 10 w wersji 20H2
Jeśli masz zamiar zainstalować system Windows 10 na swoim komputerze, możesz chcieć wiedzieć, czy Twoje urządzenie obsługuje najnowszy system operacyjny firmy Redmond. Wydany dzisiaj system Windows 10 w wersji 20H2 ma te same wymagania co jego poprzednik, wersja 2004. Jak być może pamiętacie, Microsoft zaktualizował oficjalne
Jak uzyskać zgodę na opcje w Robinhood?
Jak uzyskać zgodę na opcje w Robinhood?
Robinhood zapewnia bogate doświadczenie handlowe, z szeroką gamą aktywów do kupowania i sprzedawania. Oprócz funduszy giełdowych, kryptowalut i innych świetnych przedmiotów, możesz również zakwalifikować się do różnych poziomów handlu opcjami. Najlepszy ze wszystkich,
Jak zmienić pole widzenia w CS:GO
Jak zmienić pole widzenia w CS:GO
CSGO zostało wydane w sierpniu 2012 roku. Wydaje się to wieki temu, zwłaszcza jeśli ostatnio grałeś w tę grę. A jeśli tak, być może uświadomiłeś sobie coś bardzo ważnego. Możesz faktycznie zmienić swoje pole widzenia (
Nintendo Switch wyprzedza dożywotnią sprzedaż GameCube w okresie poniżej dwóch lat
Nintendo Switch wyprzedza dożywotnią sprzedaż GameCube w okresie poniżej dwóch lat
Nintendo Switch właśnie wyprzedziło GameCube, przekraczając 22 miliony z 22,86 milionami sprzedanych na całym świecie. GameCube zdołał sprzedać tylko 21,74 miliona konsol w ciągu całego swojego życia. To kolejny poważny problem
Jak korzystać z sztucznej inteligencji Bing
Jak korzystać z sztucznej inteligencji Bing
Bing AI to wersja ChatGPT uruchomiona przez Microsoft i zintegrowana z najnowszymi wersjami przeglądarki Edge. Jednak może być również instalowany w innych systemach operacyjnych, takich jak iOS i Linux. Wirtualny asystent AI może