Aż 63 194 £ zobowiązało się do odrodzenia ZX Spectrum jako klawiatury Bluetooth; ponad 300 000 funtów zebranych na alternatywny kanał informacyjny, którego współzałożycielem jest prezenter trybun, który stał się synem Boga, Davida Icke; 10 000 dolarów na wsparcie rodziców dziewięciomiesięcznego chłopca z Atlanty, który właśnie przeszedł drugą operację na otwartym sercu.
Lista projektów, które z powodzeniem zbierają pieniądze za pośrednictwem crowdfundingu – małych inwestycji od dużej liczby osób rekrutowanych przez internet – jest naprawdę eklektyczna.
Jednak na każdy duży czek, który trafia do założycieli start-upu, jest inny – taki jak szuflada dokująca, która wygląda jak taca ze sklejki ze zintegrowanymi ładowarkami do smartfona lub tabletu – który rozbija się i pali, nawet nie uderzając. % ich celu finansowania.
Jak więc wygląda życie przedsiębiorców technologicznych, którzy zdobywają złoto w serwisach takich jak Kickstarter, lub dla tych, którzy uważają, że jest to niemożliwe na Indiegogo? Prześledziliśmy postępy kilku udanych projektów crowdfundingowych i odkryliśmy, dlaczego – dla niektórych – kłopoty zaczynają się w momencie osiągnięcia celu finansowania.
Konwertery gotówki
Na scenie crowdfundingowej dominują dwa serwisy: Kickstarter i Indiegogo. Spośród nich Kickstarter jest samcem alfa: w 2013 r. za pośrednictwem witryny sfinansowano zaledwie 20 000 projektów, a łącznie zadeklarowano ponad 480 milionów dolarów. Smartwatch Pebble rozpoczął życie jako projekt Kickstarter, podobnie jak gogle wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift oraz nagrodzony Oscarem film Inocente.
jak zrobić łóżko w terrariach
Dowiedz się więcej
Finansowanie społecznościowe: co działa, a co nie
Indiegogo jest prawdopodobnie najbardziej znane z niesławnej porażki: to witryna crowdfundingowa gościła nieudaną ofertę firmy Canonical na finansowanie rozwoju smartfona Ubuntu Edge. Odciąga przedsiębiorców od Kickstartera, oferując dwa modele finansowania.
Możesz zdecydować się na stały schemat „wszystko albo nic”, w którym projekty nie dostają ani grosza, chyba że osiągną ustalony przez siebie cel finansowania; ale w przeciwieństwie do Kickstarter, oferowany jest również model elastyczny, w którym projekty mogą zatrzymać zadeklarowane pieniądze, nawet jeśli nie osiągną swojego celu. (Canonical wybrał model Fixed, co oznacza, że firma nie uzyskała ani centa z 12,8 miliona dolarów, które zostały zadeklarowane w swoim smartfonie w puszkach).
Obie strony zarabiają pieniądze, pobierając prowizję od udanych projektów. Kickstarter pobiera stałą 5% obniżkę zadeklarowanych funduszy, podczas gdy Indiegogo nakłada 4% opłatę na projekty modeli Fixed i chowa 9% każdego projektu Flexible finansowanie, który nie osiągnie założonego celu. Firma twierdzi, że ta sztywniejsza opłata jest stosowana, aby zachęcić ludzi do wyznaczania rozsądnych celów i promowania swoich kampanii.
Mniej pewne jest to, co inwestorzy dostają za swoje pieniądze. Chociaż nagrody, których inwestorzy mogą oczekiwać w zamian za zastaw, są wymienione na stronie projektu – zwykle od zwykłego podziękowania po wczesną próbkę produkowanego produktu – wspieranie projektu crowdfundingowego nie jest jak kupowanie udziałów. Wspierający nie otrzymują udziałów w firmie, dywidendy ani cięcia przyszłych zysków. Rzeczywiście, jak odkryjemy później, w ogóle jest bardzo mało gwarantowanego zwrotu.
Drukowanie pieniędzy
Kiedy finansowanie społecznościowe działa, wspierający czerpią niemal wyjątkową satysfakcję z tego, że pomogli w realizacji niesamowitych projektów, które w przeciwnym razie mogłyby pójść dalej niż biznesplan na biurku menedżera banku.
Zespół z Portishead odpowiedzialny za drukarkę 3D Robox wyznaczył cel finansowania w wysokości 100 000 funtów, kiedy uruchomili swój projekt Kickstarter w listopadzie ubiegłego roku. Robox przekroczył ten cel w zaledwie tydzień, a do czasu zakończenia standardowego 30-dniowego okresu finansowania na Kickstarterze projekt zgromadził łącznie 280 891 funtów od 435 indywidualnych sponsorów – z których prawie 90% zadeklarowało ponad 700 funtów , minimalna inwestycja wymagana do uzyskania jednej z drukarek.
W projektach takich jak ten słowo crowdfunding można prawie zastąpić pre-ordering: sponsorzy kupowali drukarkę, choć taką, której dostarczenie zajęło więcej czasu niż ta kupiona od Amazona (zwolennikom obiecano jednostki do marca 2014 r.).
Ale założyciel Chris Elsworthy powiedziałPC Proże firma świadomie wybrała ścieżkę crowdfundingu nie tylko ze względu na szybki dostęp do finansowania, ale także ze względu na inne, równie cenne korzyści.
Następna strona