Jako ludzie, chyba że planeta idzie z nami, jest mało prawdopodobne, abyśmy wymarli dokładnie w tym samym czasie. Po prostu nie jesteśmy do tego wystarczająco skoordynowani.
jak wysyłać e-maile do folderu w programie Outlook
Ale co by się stało, gdyby wszyscy ludzie zniknęli w tym samym czasie? Jak świat poradziłby sobie bez nas? Na poziomie makro, całkiem nieźle, jeśli wierzyć wnioskom z fascynującego krótkiego filmu poniżej.
Jasne, przez kilka pierwszych dni nie będzie zbyt gorąco, po wyłączeniu wszystkich elektrowni (z wyjątkiem elektrowni wodnych) i wymarciu zwierząt domowych bez jakiejkolwiek interwencji człowieka. Sytuacja wygląda jeszcze bardziej ponuro miesiąc później, kiedy woda chłodząca w elektrowniach jądrowych wyparowuje, a pozostałe dzikie zwierzęta widzą ... konsekwencje tego .
Zobacz powiązane katastrofy w Czarnobylu i Fukushimie: Co dzieje się ze strefami wykluczenia jądrowego, gdy ludzie opuszczają? OBEJRZYJ TO: (Skalowany) siedmiomilowy model Układu Słonecznego Hipnotyzująca i wstrząsająca mapa przedstawia każdą większą eksplozję nuklearną w historii Ale w końcu sytuacja się poprawi: miasta zostaną pokryte roślinnością lub piaskiem, a metalowe konstrukcje zaczną się zawalać dzięki korozji trwającej setki lat i braku konserwacji. Za zaledwie 10 000 krótkich lat będzie tak, jakbyśmy nigdy nie istnieli, z wyjątkiem kilku kamiennych konstrukcji - a każda cywilizacja, która wyrosnie, by nas zastąpić, może być błogo nieświadoma tego, jak radziliśmy sobie z planetą, kiedy byliśmy jej dzierżawcami.zobacz każde zdjęcie, które ktoś lubi na Instagramie
Czy to uspokajające czy zasmucające? Sam nie jestem zbyt pewien. Jedno jest jednak pewne: planeta radzi sobie bez nas dużo lepiej niż my bez niej.
CZYTAJ DALEJ: Ten siedmiomilowy model wszechświata pokazuje, jak nieistotny jesteś (w dobry sposób!)