Jak rozwiązać problem taki jakGears of War? Podczas gdy oryginalna trylogia miała swój udział w emocjonalnych wzlotach i intensywnych, stałych rozgrywkach, gry takie jakNiezbadanyi Rise of the Tomb Raider od tego czasu pokazali nam, że strzelanie z osłony to coś więcej niż strzelanie do niekończących się hord sączących się, grubych szyjek.
jak dodać najciekawsze momenty na Instagramie bez publikowania
Trzeba przyznać, że naprawdę nie wyobrażam sobie Marcusa Fenixa i współpracownika skaczących po starożytnych ruinach lub napinających swoje intelektualne mięśnie, by rozwiązywać zagadki, podczas gdy szybka pięść lub but w twarz byłyby równie dobre. Nie zmienia to jednak faktu, że podczas gdy jego potomstwo było zajęte posuwaniem gatunku do przodu,Koła zębatepozostał zdecydowanie jednobrzmiący, często na jego niekorzyść.
Najnowsza odsłona serii,Gears of War 4, nie robi wiele, aby zmienić tę formułę, ale małe zmiany, które wprowadzają nowi twórcy The Coalition, mają zaskakująco duży wpływ na resztę gry. W trakcie głównej kampanii nadal będziesz rzucał setkami worków z mięsem tysiącami kul, ale zrobisz to z większą świadomością otoczenia i znacznie szerszym wachlarzem możliwości taktycznych.
Ustaw 25 lat po wydarzeniach zGears of War 3, nowa gra stawia cię w sytuacji JD Fenixa, syna weterana Gears Marcusa Fenixa i nowo przemienionego uciekiniera z Gears, którego próba splądrowania świeżo wybudowanej osady COG, zbudowanej po wojnie, szybko kończy się niepowodzeniem. Gdy jest ścigany przez zaporę robotycznych żołnierzy DB, helikopterów i ostatecznie całych samolotów nośnych, jest to otwór, który delikatnie ułatwia ci wejście, jednocześnie wykorzystując w pełni wizualny splendor Unreal Engine 4, aby zapewnić naprawdę spektakularne sceny rzezi. Jedna sekcja podwaja się nawet jako samouczek do nowego trybu Hordy w grze, w którym mierzysz się z coraz potężniejszymi falami wrogów.
Będziesz miał cenny czas na złapanie oddechu między każdą potyczką, ale doskonałe tempo gry oznaczało, że rzadko czułem się przytłoczony. Pomijając kilka nagłych skoków trudności, które szybko zostały pokonane przez niewielką zmianę strategii, Koalicja wydaje się opanować sztukę dokładnego rozpoznawania, kiedy i jak długo zwiększać stawkę, bez powodowania powtarzalności każdej bitwy.
Rzeczywiście, stale ewoluujący wrogowie gry są kluczem do ogólnej struktury gry. Gdy na przykład czujesz, że masz kontrolę nad każdym typem DB, szybko zostają odrzuceni na korzyść nowego, dużego zła gry, Roju. Te białe, mięsiste potwory nadal w pewnym stopniu przypominają swoich robotycznych przodków – podskakujące, wysportowane wychowanki są naturalnym następcą szalonych, toczących się botów Trackerów, podczas gdy Drony zastępują standardowych żołnierzy – ale wszystkie posiadają znacznie wyższy poziom inteligencji , czyniąc z nich groźnych wrogów, gdy pojawiają się masowo. Podobnie, z nowymi typami wrogów Swarm pojawiającymi się w co kilka rozdziałów, jesteś stale zmuszony dostosowywać się i budować na tym, czego się nauczyłeś.
Podczas gdy Szarańcza z dawnych czasów wolała walczyć na dużych, otwartych arenach z łatwą do zidentyfikowania osłoną, Rój jest znacznie mniej wybredny.
To samo dotyczy rodzajów środowisk, w których je napotkasz. Podczas gdy Szarańcza z dawnych czasów wolała walczyć na dużych, otwartych arenach z łatwą do zidentyfikowania osłoną, Rój jest znacznie mniej wybredny. Niezależnie od tego, czy będą to ciasne korytarze starożytnego fortu, wilgotne katakumby, czy też sterownia starej turbiny wiatrowej, będą się rzucać wszędzie, przynosząc odświeżającą zmianę tempa każdemu spotkaniu. Okładek wciąż jest pod dostatkiem, ale często nie jest to szczególnie trwałe, z jednym konkretnym późnym momentem, który fizycznie przesuwa całą dostępną okładkę co kilka minut, zmuszając cię, całkiem dosłownie, do myślenia na nogach.
To wszystko sprawia, że jest to świetna gra do grania w trybie współpracy, ponieważ często zdarzają się sekcje, w których twoja grupa musi się rozdzielić, aby przejść dalej. To nie jest nowa koncepcja, abyKoła zębate, oczywiście, ale dzięki obsłudze kooperacji zarówno online, jak i lokalnej na podzielonym ekranie, Twoje działania są znacznie ważniejsze, gdy widzisz swojego towarzysza przypiętego do ekranu obok siebie. Nie oznacza to, że twoi towarzysze AI nie tną musztardy – w rzeczywistości szybko cię ożywią, jeśli znajdziesz się w tarapatach – ale nie ma nic tak satysfakcjonującego jak pikowanie, aby uratować dzień, w którym życie twojego przyjaciela jest na linii.
jak sprawdzić, ilu subskrybentów ktoś ma na twitchu
Niestety, tryby dla wielu graczy są mniej przyjemne, choćby dlatego, że zdecydowana większość z nich sprowadza się do szalonej zabawy strzelbowej, która nie jest ani zabawna, ani szczególnie zręczna. Jednak wciąż można tu znaleźć kilka klejnotów i radzę najpierw przyciąć zęby w tych trybach, zanim rzucisz się w bardziej tradycyjne tryby, takie jak King of the Hill i Warzone.
Wyścig zbrojeń zdecydowanie powinien być Twoim pierwszym przystankiem. Dzięki temu każdy zespół przechodzi przez każdyKoła zębatebroń w trakcie meczu. Zabij trzech przeciwników, a twoja drużyna zmieni broń, a kto pierwszy użyje ich wszystkich, wygrywa. To genialny tryb, który naprawdę zmusza cię do poznania tajników dostępnego arsenału i może sprawić, że mecze będą dość interesujące, w zależności od postępów każdej drużyny. Na przykład, możesz mieć strzelby kontra karabiny snajperskie lub strzelający bombami pistolet Dropshot w porównaniu z Buzzkillem strzelającym piłą tarczową.
Zobacz powiązane Recenzja Rise of the Tomb Raider: Obchody 20-lecia PS4 już dostępne Recenzja Forza Horizon 3: Nowy punkt odniesienia dla arkadowych kierowców wyścigowych Recenzja Wirginii: film i gry zderzają się w cut-up noir
Dodgeball ma również tendencję do schodzenia w bezmyślne strzały ze strzelby, ale haczyk polega na tym, że każde zabójstwo pozwala ożywić jednego zestrzelonego członka własnej drużyny, tworząc rodzaj wysiłku przeciągania liny, który może szybko odwrócić bieg bitwy, jeśli może wytrzymać wystarczająco długo. Rundy są również stosunkowo krótkie, więc nie musisz czekać, jeśli nie dostaniesz drugiego spawnu.
Nawet jeśli nie skończysz kopać nowych trybów dla wielu graczy, główna kampania campaignGears of War 4wciąż ma wiele do zaoferowania. To przyjemna i krwawa strzelanina, a jej doskonałe tempo zawsze trzyma cię w napięciu. Za każdym rogiem można znaleźć nowe wyzwanie i chociaż nadal może nie być szczególnie rewolucyjne, jak na ogólne strzelanki z okładek, jasne jest, że seria wciąż ma przed sobą świetlaną przyszłość dzięki wysiłkom nowego zespołu programistów. Z oczami teraz mocno utkwionymi w przyszłość,Gears of War 4to kolejna świetna wyłączność na Xbox One i ma pełne prawo stać się kamieniem węgielnym zupełnie nowej trylogii.